Posiadanie kominka to nie tylko kwestia estetyki i przytulnej atmosfery, ale także odpowiedzialność związana z wyborem i przygotowaniem właściwego opału. Drewno kominkowe (czyli drewno opałowe do kominka) musi spełniać pewne kryteria, by spalanie było efektywne, bezpieczne i czyste. W poniższym poradniku odpowiadamy na najczęstsze pytania – drewno do kominka: jakie wybrać? Jakie jest najlepsze drewno do kominka i czym się charakteryzuje? Jak je prawidłowo suszyć i przechowywać (sezonowanie drewna do kominka, optymalna wilgotność drewna do kominka)? Wreszcie – jak palić drewnem w kominku, by uzyskać maksimum ciepła przy minimalnej ilości dymu, sadzy i zanieczyszczeń komina. Zapraszamy do lektury tego kompleksowego przewodnika dla wszystkich miłośników kominków.
Jakie drewno do kominka wybrać?
Jakie drewno do kominka jest najlepsze? Zdecydowanie zaleca się wybór twardego drewna liściastego. Gatunki liściaste zawierają znikomą ilość żywicy, dzięki czemu spalają się równomiernie, dają dużo ciepła i nie tworzą nadmiernej ilości dymukaercher.com. Szczególnie cenione jest drewno twarde do kominka, takie jak grab, buk, dąb czy jesion – uchodzą one za najlepsze drewno do kominka ze względu na wysoką gęstość (a co za tym idzie kaloryczność) oraz długie i spokojne spalaniekaercher.com. Poniżej omawiamy najpopularniejsze gatunki drewna opałowego do kominka wraz z ich właściwościami:
-
Grab – drewno bardzo twarde o najwyższej wartości opałowej (ok. 19,5 MJ/kg). Uznawany za najlepszy gatunek do palenia – pali się powoli i długo żarzy, dając ogromne ilości ciepła. Ma niski udział kory (~7%) i niewielką zawartość substancji smolistych, dzięki czemu generuje mało dymu.
-
Buk – drewno twarde o wysokiej kaloryczności (~19,2 MJ/kg). Ma prostą strukturę, niewiele kory (~7%) i równomiernie się pali, długo utrzymując płomień. Jest bardzo popularne jako drewno kominkowe ze względu na połączenie wysokiej wydajności z dobrą dostępnością.
-
Dąb – jedno z najbardziej wydajnych energetycznie drzew liściastych (~18,6 MJ/kg). Daje dużo ciepła oraz przyjemny, charakterystyczny zapach podczas palenia. Wymaga jednak długiego suszenia – świeży dąb zawiera sporo kwasów i garbników, które przed zbyt krótkie sezonowanie mogą powodować dymienie i osadzanie się sadzy. Ma także grubą korę (nawet ~22% objętości), co wydłuża czas schnięcia (o tym więcej w sekcji o sezonowaniu).
-
Jesion – twarde, ciężkie drewno o wysokiej wartości opałowej (~18,9 MJ/kg). Bardzo efektywne i kaloryczne, porównywalne z bukiem. Spala się równomiernie i dość długo, choć bywa trudniejsze w rąbaniu z powodu swojej twardości.
-
Brzoza – popularne drewno liściaste do kominka, choć zaliczane do średnio twardych. Ma niższą gęstość (ok. 650 kg/m³) i nieco mniejszą kaloryczność (~18,3 MJ/kg). Jej zaletą jest łatwość palenia – nawet dość świeża brzoza pali się równym, jasnym płomieniem, nie iskrzy i zawiera bardzo mało substancji smolistych. Minusem jest szybsze spalanie i mniejsza wydajność – brzozę zużyjemy szybciej niż grab czy buk, aby uzyskać tyle samo ciepła.
-
Olcha – miękkie drewno liściaste o niższej gęstości (~570 kg/m³). Powinna być bardzo dobrze wysuszona przed spalaniem, bo inaczej mocno dymi. Daje ładny zapach, ceniony np. przy wędzeniu żywności. Jako opał do kominka sprawdzi się po wysuszeniu, choć kaloryczność ma umiarkowaną.
-
Topola – przykład drewna bardzo lekkiego (gęstość ok. 460 kg/m³) i nisko kalorycznego. Spala się szybko, dając niewiele ciepła. Z uwagi na niewielką wartość opałową topolę wykorzystuje się głównie jako podpałkę lub domieszkę do bardziej energetycznego drewna.
| Gatunek | Twardość | Kaloryczność (MJ/kg) | Czas sezonowania | Zalety |
|---|---|---|---|---|
| Grab | Bardzo twarde | 19.5 | 2 lata | Długo się pali, bardzo wysoka kaloryczność |
| Buk | Twarde | 19.2 | 2 lata | Równomierne spalanie, popularność |
| Dąb | Twarde | 18.6 | 2,5+ roku | Aromat, wysoka wartość opałowa |
| Jesion | Twarde | 18.9 | 2 lata | Stabilne spalanie, twarde drewno |
| Brzoza | Średnie | 18.3 | 1,5 roku | Łatwe w rozpalaniu, jasny płomień |
| Olcha | Miękkie | 17.0 | 1,5 roku | Dobrze się pali po wysuszeniu |
| Topola | Bardzo miękkie | 14.8 | 1 rok | Szybko schnie, ale niska kaloryczność |
Warto zaznaczyć, że miękkie drewno liściaste (jak topola, lipa) cechuje się niższą kalorycznością i szybszym spalaniem, więc jest mniej wydajne jako opał. Z kolei gatunki twarde drewna liściastego do kominka są gęste i długo się palą – dzięki temu wysokokaloryczny opał oznacza rzadsze dokładanie polan do ognia oraz mniejsze zużycie drewna w sezonie grzewczym.
Drewno owocowe do kominka (jabłoń, śliwa, wiśnia)
Osobną kategorią opału są drewna owocowe pochodzące z przycinki lub wycinki drzew owocowych (np. z sadów). Czy drewno owocowe do kominka to dobry wybór? Okazuje się, że tak – chociaż nie należy ono do absolutnie najbardziej kalorycznych, ma inne zalety. Przede wszystkim drzewa owocowe (jabłoń, grusza, śliwa itp.) są twarde i gęste, przez co palą się wolno i równomiernie, dając stabilny płomień oraz przyjemny aromat. Drewno owocowe dobrej jakości osiąga wartość opałową rzędu 16–17 MJ/kg – a więc nieco mniej niż buk czy grab, jednak wciąż całkiem przyzwoicie. Co istotne, bywa ono tańsze i łatwiej dostępne lokalnie (np. z prywatnych sadów) niż klasyczne gatunki opałowe.
Najbardziej polecanym drewnem owocowym jest jabłoń – zdaniem ekspertów to właśnie jabłonią warto palić w kominkuonet.pl. Dobrze wysuszone drewno jabłoni jest dość gęste (porównywalne z gruszą lub jesionem) i spala się powoli, dając mały, spokojny płomień oraz sporo ciepła. Co ważne, wydziela przy tym niewiele dymu i nie brudzi kominka (nie osadza dużo sadzy)onet.pl. Również drewno śliwy cenione jest za wysoką gęstość (zbliżoną do grabu) i piękny słodkawy zapach – jego kaloryczność to ok. 16,2 MJ/kg. Grusza ma nieco wyższą wartość opałową (~17,1 MJ/kg) i też pali się równomiernie.
| Gatunek | Kaloryczność (MJ/kg) | Zalety | Uwagi |
|---|---|---|---|
| Jabłoń | 16.5 | Wysoka gęstość, stabilne spalanie, przyjemny aromat | Nadaje się doskonale do kominka |
| Grusza | 17.1 | Wysoka wartość opałowa, równomierne spalanie | Bardzo dobra alternatywa |
| Śliwa | 16.2 | Twarde drewno, długo się pali | Uwaga na ewentualne osady |
| Wiśnia | 16.8 | Aromatyczne drewno | Nie polecane do częstego palenia w zamkniętym kominku |
Należy jednak uważać na niektóre gatunki drzew owocowych. Przykładowo wiśnia czy morela mimo dość wysokiej kaloryczności zawierają specyficzne związki (cyjanogenne glikozydy), które podczas spalania mogą uwalniać trujący cyjanowodór (HCN). O ile sporadyczne palenie wiśnią na otwartym powietrzu (np. w ognisku czy wędzarni) nie stanowi problemu, o tyle regularne palenie dużych ilości wiśni lub moreli w kominku wewnątrz domu – zwłaszcza przy słabej wentylacji – jest niewskazane. Lepiej skupić się na jabłoni, gruszy czy śliwie, a wiśnię traktować ewentualnie jako dodatek lub pozostawić do aromatycznego wędzenia potraw.
Drewno iglaste do kominka – czy warto?
Wiele osób zastanawia się nad wykorzystaniem drewna z drzew iglastych (np. sosna, świerk, jodła, modrzew) jako opału kominkowego – jest ono często tańsze i łatwiej dostępne (np. jako odpad po budowie). Drewno iglaste do kominka – czy warto? Zasadniczo nie jest polecane do regularnego palenia w kominku, zwłaszcza zamkniętym. Mimo że każdy rodzaj drewna da się spalić po wysuszeniu, iglaki zawierają dużo żywicy, która podczas palenia gwałtownie paruje i strzela iskrami, a poza tym osadza się na ściankach kominka i w przewodzie kominowym. Żywica z sosny czy świerka pod wpływem wysokiej temperatury zamienia się w lepką maź (kreozot), która oblepia szybę kominka trudnymi do usunięcia plamami. Osiada też wewnątrz komina, tworząc warstwę smoły i sadzy, którą ciężko wyczyścić i która zmniejsza drożność komina. Co gorsza, nagromadzona w kominie sadza i zwęglona żywica znacząco zwiększają ryzyko pożaru komina (zapalenia się sadzy w kominie).
| Gatunek | Zawartość żywicy | Zagrożenia | Zastosowanie |
|---|---|---|---|
| Sosna | Wysoka | Iskrzenie, smoła w kominie | Tylko do rozpałki |
| Świerk | Wysoka | Osadzanie sadzy, ryzyko zapłonu | Tylko do rozpałki |
| Modrzew | Wysoka | Silne kopcenie, lepki osad | Unikać w kominku |
| Jodła | Wysoka | Zanieczyszczenie szyby i przewodu kominowego | Nie zalecane |
Z tego względu drewnem iglastym nie należy opalać kominka na co dzień. Można ewentualnie wykorzystać suchą sosnę czy świerk do rozpałki (mają miękkie drewno, które łatwo się rozpala), ale do regularnego podtrzymywania ognia lepiej stosować gatunki liściaste bez żywicy. Podsumowując: drewno do kominka bez żywicy (liściaste) gwarantuje czystsze spalanie i mniej problemów eksploatacyjnych niż nawet najlepiej wysuszone drewno iglaste.
Kaloryczność drewna kominkowego – które gatunki są najwydajniejsze?
Kaloryczność drewna do kominka (wartość opałowa) określa, ile ciepła uzyskamy ze spalenia danej ilości drewna. Zależy ona głównie od gęstości i składu danego gatunku (oraz od wilgotności, zakładamy tu drewno suche). W praktyce najwyższą kaloryczność mają wcześniej wspomniane twarde liściaste. Dla porównania, orientacyjne wartości opałowe wybranych suchych gatunków wynoszą: grab ~19,5 MJ/kg, buk ~19,2 MJ/kg, jesion ~18,9 MJ/kg, akacja (Robinia) ~18,8 MJ/kg, dąb ~18,6 MJ/kg, brzoza ~18,3 MJ/kg. Różnice między najlepszymi gatunkami są zatem niewielkie – wszystkie wymienione dają dużo ciepła. Dla kontrastu drewno owocowe osiąga około 16–17 MJ/kgonet.pl, a miękkie gatunki jak topola potrafią mieć poniżej 15 MJ/kg. Warto też pamiętać, że drewno sprzedawane jest zwykle na metry przestrzenne lub stery, zatem gęstsze gatunki (wyższa kaloryczność na objętość) dostarczą więcej energii z jednej jednostki objętości niż drewno lekkie.
| Gatunek | Kaloryczność (MJ/kg) |
|---|---|
| Grab | 19.5 |
| Buk | 19.2 |
| Jesion | 18.9 |
| Dąb | 18.6 |
| Brzoza | 18.3 |
| Olcha | 17.0 |
| Topola | 14.8 |
| Jabłoń | 16.5 |
| Grusza | 17.1 |
| Śliwa | 16.2 |
Najbardziej kaloryczne drewno kominkowe (grab, buk, dąb itd.) bywa niestety najdroższe – ich wysoka wartość opałowa i dobra opinia windują cenę. Dlatego wielu posiadaczy kominków szuka kompromisu, czyli opału taniego i kalorycznego zarazem. Czy istnieje drewno do kominka tanie i kaloryczne? Dobrym rozwiązaniem może być wspomniane wyżej drewno owocowe – jest relatywnie niedrogie, a jednocześnie dość wydajne. Mimo nieco niższej kaloryczności, dzięki wolnemu spalaniu i mniejszej cenie za metr, może okazać się opłacalne. Również niektóre mniej popularne gatunki drzew liściastych zasługują na uwagę. Przykładowo jarzębina (znana z parków ozdobnych) to dość gęste drewno liściaste, które choć rzadko spotykane w handlu, jest tanie, a przy tym zaskakująco wydajne. Jarzębina spala się równomiernie stabilnym płomieniem, dając umiarkowaną ilość ciepła, i praktycznie nie generuje przy tym nadmiaru dymu ani iskier. Okazuje się więc ciekawą alternatywą dla droższego grabu czy dębu. Podobnie drewno akacjowe (Robinia) posiada wysoką kaloryczność zbliżoną do jesionu, a bywa tańsze, gdyż jest mniej popularne – warto popytać lokalnie o takie mniej oczywiste gatunki opału.
Reasumując, przy wyborze drewna warto patrzeć nie tylko na cenę zakupu, ale i na jego wartość opałową oraz gęstość. Czasem droższy gatunek (np. buk) odda tyle ciepła, że w przeliczeniu na sezon grzewczy będzie bardziej opłacalny niż większa ilość taniej topoli czy wierzby. Optymalny wybór to zwykle mieszanka gatunków: bardzo twarde drewno (grab, dąb) na długie palenie i utrzymanie żaru oraz np. brzoza do szybkiego rozpalenia jasnego ognia.
Sezonowanie i suszenie drewna do kominka
Nawet najlepszy gatunek drewna na nic się zda, jeśli będzie zbyt wilgotny. Suche drewno kominkowe to absolutna podstawa efektywnego i czystego palenia. Świeżo ścięte drzewo zawiera nawet od 50% do 70% wody (w zależności od gatunku i pory roku ścinki). Palenie takiego surowego drewna jest niewskazane – większość energii marnuje się na odparowanie wody, ogień jest słaby, a dymu bardzo dużo. Ten dym chętnie osadza się w kominie w postaci sadzy i smoły, znacząco zanieczyszczając przewody kominowe. Efekt to szybsze zarastanie komina i konieczność częstszego czyszczenia, a także większe ryzyko zapalenia sadzy. Dlatego drewno przeznaczone do kominka musi być sezonowane, aż jego wilgotność spadnie do bezpiecznego poziomu. Za optymalną wilgotność drewna kominkowego uznaje się < 20% (najlepiej ok. 15–20%). Taki poziom wilgoci zazwyczaj osiąga się po minimum jednym do dwóch lat prawidłowego suszenia drewna na powietrzu.
| Gatunek | Czas sezonowania | Zalecana wilgotność (%) |
|---|---|---|
| Iglaste | 1 rok | <20% |
| Brzoza | 1,5 roku | <20% |
| Olcha | 1,5 roku | <20% |
| Buk | 2 lata | <20% |
| Grab | 2 lata | <20% |
| Jesion | 2 lata | <20% |
| Dąb | 2,5+ roku | <20% |
Sezonowanie drewna do kominka to naturalny proces schnięcia drewna. Jak suszyć drewno do kominka prawidłowo? Oto kilka podstawowych zasad: zaraz po pocięciu drzewa na klocki należy porąbać je na szczapy o odpowiedniej wielkości – połupane drewno szybciej schnie niż całe kawałki. Następnie układamy polana w przewiewnym miejscu pod zadaszeniem, chroniąc przed opadami (więcej o ułożeniu – w następnym rozdziale). Dobre przewietrzanie i dostęp powietrza zapewnią stopniowe oddawanie wilgoci z drewna.
Czas wymagany do wysuszenia zależy od gatunku drewna oraz warunków suszenia. Poniżej orientacyjny czas sezonowania drewna kominkowego dla różnych rodzajów (drewno ułożone w przewiewnym, zadaszonym miejscu):
-
Drewno iglaste i topola: ok. 1 roku sezonowania (to drewno schnie najszybciej dzięki luźnej strukturze).
-
Brzoza, olcha, lipa: ok. 1,5 roku sezonowania – średnio twarde drewno liściaste potrzebuje nieco dłuższego schnięcia.
-
Buk, grab, jesion, drzewa owocowe: min. 2 lata sezonowaniakaercher.com – drewno twarde, bardzo gęste, musi oddawać wilgoć dłużej.
-
Dąb: 2,5 roku lub więcej – ze względu na wysoką gęstość i zawartość garbników dąb schnie najwolniej; zbyt krótko sezonowany dąb może mocno dymić.
Powyższe czasy zakładają optymalne warunki. W praktyce warto kierować się zasadą, że im dłużej sezonowane, tym lepsze. Dobrze jest mieć zapas drewna na 2–3 lata do przodu, zwłaszcza jeśli używamy dębu czy grabu – wtedy mamy pewność, że do kominka trafi drewno dobrze wysuszone (czasem określane jako drewno kominkowe suche).
Jak poznać, czy drewno jest już wystarczająco suche? Oprócz pomiaru wilgotności miernikiem (warto zainwestować w prosty wilgotnościomierz do drewna), pomocne są obserwacje: suche polana są wyraźnie lżejsze niż świeże, kora zaczyna sama odchodzić, a na czołach klocków pojawiają się pęknięcia. Przy uderzeniu dwóch suchych szczap o siebie słychać charakterystyczny głuchy odgłos (przy mokrym drewnie dźwięk będzie bardziej tępy).
Nie da się jednak przyspieszyć pewnych rzeczy – niezalecane jest suszenie drewna na siłę, np. przez suszenie w zamkniętym gorącym pomieszczeniu bez przewiewu, bo może to prowadzić do rozwoju pleśni. Drewno powinno schnąć naturalnie, oddając wilgoć do otoczenia stopniowo.
Jak przechowywać drewno do kominka?
Prawidłowe przechowywanie drewna kominkowego jest kluczowe dla utrzymania jego niskiej wilgotności i jakości opałowej. Podstawową zasadą jest ochrona przed wilgocią z zewnątrz oraz zapewnienie przewiewu. Nie należy trzymać świeżo ściętego (mokrego) drewna w zamkniętych pomieszczeniach bez wentylacji, takich jak piwnica czy garaż. Zamiast tego drewno najlepiej składować na zewnątrz, w miejscu przewiewnym i osłoniętym od deszczu. Miejsce składowania powinno być przewiewne, aby wilgoć mogła uciekać, a powietrze krążyć między polanami.
Istnieje kilka sprawdzonych sposobów na przechowywanie opału kominkowego:
-
Pod zadaszeniem na zewnątrz: Idealnie sprawdza się drewutnia, czyli wiata lub szopa na drewno z przewiewnymi ścianami. Można też składować drewno przy zewnętrznej ścianie budynku pod okapem dachu – należy jednak zachować odstęp ok. 10 cm od ściany dla cyrkulacji powietrza.
-
Stos drewna na posesji: Układamy drewno w pryzmy lub stosy na otwartej przestrzeni, ale koniecznie przykrywamy od góry. Najlepsza jest przewiewna plandeka lub daszek; unikajmy szczelnego okrycia folią, bo zatrzymuje ona wilgoć. Boki stosu pozostawiamy odkryte, by wiatr wywiewał wilgoć.
-
Pod tarasem lub wiatą: Jeśli mamy taras, pod nim często jest suche i przewiewne miejsce – można tam ułożyć trochę drewna, pamiętając o odstępie od ścian i zapewnieniu przewiewu.
-
Wewnątrz pomieszczeń (tylko suche drewno): Niewielką ilość już sezonowanego, suchego drewna można trzymać np. w kotłowni czy innym suchym pomieszczeniu – ułatwi to rozpalanie zimą. Nigdy jednak nie magazynujmy tam drewna mokrego, bo będzie pleśniało zamiast schnąć.
Niezależnie od sposobu składowania, ważne jest, by drewno nie leżało bezpośrednio na ziemi. Polana układamy na podkładach: mogą to być legary, palety, belki lub regały – chodzi o izolację od gruntu i zapewnienie przepływu powietrza pod spodem. Dolna warstwa drewna powinna być co najmniej kilkanaście centymetrów nad ziemią. Warto też wybrać miejsce nasłonecznione, co przyspieszy schnięcie – słońce i wiatr to sprzymierzeńcy w sezonowaniu opału.
Przy układaniu szczap w stos należy zadbać o stabilność. Drewno kurczy się podczas schnięcia, więc zbyt luźno ułożony stos po kilku miesiącach może się przewrócić. Układajmy drewno ciasno, zwłaszcza na bokach stosu (często robi się tam tak zwane „wentylatorki” lub kratownice z przeplatanych klocków, by ustabilizować całość). Dla bezpieczeństwa upewnijmy się, że wysoki stos jest zabezpieczony przed dziećmi i nie grozi zawaleniem.
Jak palić drewnem w kominku?
Samo posiadanie dobrego, suchego drewna to połowa sukcesu. Druga połowa to umiejętne palenie w kominku, dzięki czemu uzyskamy dużo ciepła, a jednocześnie unikniemy kopcenia i brudzenia szyby. Oto kilka wskazówek, jak prawidłowo rozpalać i dokładać drewno do kominka:
Rozpalanie ognia – najlepiej robić to przy pełnym dopływie powietrza. Otwieramy wszystkie otwory i szybery doprowadzające powietrze do paleniska. Ogień w kominku można rozpalić na dwa sposoby (tzw. metoda tradycyjna i odgórna):
-
Metoda tradycyjna (od dołu): Na ruszcie paleniska ułóż warstwę drobnych szczap i podpałkę (specjalną podpałkę do kominków lub suchą rozpałkę, np. w postaci drewnianych włókien nasączonych woskiem). Podpałkę umieść pod szczapami lub pomiędzy nimi. Podpal rozpałkę – ogień będzie się stopniowo zajmował drobne kawałki drewna od dołu. Gdy dobrze się rozpali, dokładamy stopniowo coraz większe kawałki drewna.
-
Metoda odgórna (top-down): Na dole paleniska ułóż 2–3 grubsze polana równolegle, pomiędzy nie włóż trochę podpałki. Na nich, krzyżując, ułóż kilka warstw coraz drobniejszych szczap – od średnich po bardzo cienkie na samej górze. Podpal podpałkę u podstawy stosu szczap. Ogień będzie palił się z góry w dół – najpierw zajmą się cienkie szczapy na górze, a żar z nich stopniowo rozpali grubsze polana pod spodem. Po około 5–10 minutach, gdy ogień się rozwinie i większe polana zajmą, można dołożyć kolejne kawałki. Ta metoda uchodzi za czystsza – początkowo spalany jest tylko drobny, suchy materiał na górze, co redukuje dym przy rozpalaniu.
Bez względu na metodę, nie przeładowuj kominka na start dużą ilością drewna. Lepiej dokładać częściej, mniejsze porcje, niż zadusić palenisko ogromnym kawałkiem. Gdy dokładamy drewno, róbmy to dopiero, gdy poprzednia porcja w dużej mierze się wypali – jeśli dorzucimy zbyt wcześnie, możemy przydusić płomień i spowodować dymienie. Po dołożeniu większego kawałka warto na chwilę znów otworzyć maksymalnie dopływ powietrza, by nowy wsad szybko zajął się ogniem.
Regulacja powietrza: Kiedy ogień już pewnie płonie, zazwyczaj zmniejszamy dopływ powietrza (przymykamy szyber dolotu) do poziomu zalecanego przez producenta kominka – zapewnia to ekonomiczne spalanie bez nadmiernego chłodzenia paleniska. Trzeba tu znaleźć równowagę: zbyt intensywny ogień (przy całkowicie otwartym powietrzu przez długi czas) może przegrzać i uszkodzić nawet żeliwne elementy paleniska, a zbyt zduszony ogień (przy mocno przykręconym powietrzu) będzie się tlił i kopcił, wydzielając więcej sadzy oraz szkodliwych substancji smolistych. Nowoczesne kominki mają w instrukcji podane optymalne ustawienia – warto się do nich stosować, a z czasem nabierzemy wyczucia, jak najlepiej sterować spalaniem.
Czego nie wolno spalać: Pamiętajmy, że w domowym kominku wolno palić tylko czystym drewnem. Absolutnie nie spalajmy śmieci, plastików, lakierowanego czy impregnowanego drewna (np. starych mebli, płyt wiórowych) ani kolorowych gazet. Spalanie odpadów powoduje wydzielanie się toksycznych gazów i rakotwórczych związków, niszczy kominek oraz komin, a także zanieczyszcza środowisko. Również mokre liście czy trawa nie powinny trafiać do kominka – generują tylko dym i sadzę. Najbezpieczniej jest używać wyłącznie sezonowanego drewna liściastego oraz dedykowanej rozpałki do kominków.
Drewno do kominka a czystość szyby i komina
Na koniec warto podkreślić wpływ rodzaju i jakości drewna na utrzymanie kominka oraz komina w czystości. Jeśli zależy nam na komforcie użytkowania, chcemy mieć czystą szybę w kominku i unikać nadmiernego osadzania sadzy w przewodzie kominowym, powinniśmy wybierać odpowiedni opał i palić właściwie. Oto podsumowanie zasad, które zapewnią minimalną ilość sadzy:
-
Używaj tylko suchego drewna. Wilgotne polana to gwarancja kopcenia – dym z mokrego opału bardzo łatwo osadza się na szybie jako czarny osad i w kominie jako sadza. Dobrze wysuszone drewno (wilgotność poniżej 20%) spala się znacznie czyściej.
-
Wybieraj drewno liściaste bez żywicy. Jak już opisano, żywica z gatunków iglastych tworzy lepki, tłusty nalot na szybie i wewnątrz komina. Decydując się na drewno bez żywicy (dąb, buk, grab itd.), unikamy tego problemu – spaliny są mniej smoliste, a szyba pozostaje dużo czystsza.
-
Sezonuj odpowiednio tzw. „trudne” gatunki. Nawet nieżywiczne drewno liściaste może brudzić szybę i komin, jeśli nie jest dostatecznie wysuszone lub zawiera dużo garbników. Na przykład dąb wymaga długiego sezonowania – jeśli spalimy go zbyt wcześnie, kwaśne substancje z drewna wydzielą dym i sadzę, osadzając się w kominku. Dlatego kluczem jest cierpliwość w suszeniu drewna.
-
Zapewnij dobrą wentylację podczas palenia. Zbyt przyduszony, tlący się ogień produkuje sadzę. Dopływ powietrza musi być na tyle duży, by płomień był jasny, a drewno spalało się możliwie pełnie. Unikajmy długotrwałego „przykręcania” kominka na minimalny płomień – to prosta droga do okopcenia szyby na czarno.
-
Regularnie czyść szybę i komin. Nawet przy najlepszym drewnie, z czasem pewna ilość osadu się pojawi. Szybę kominkową warto przetrzeć co kilka rozpaleń (najlepiej gdy jest jeszcze lekko ciepła, używając zwilnionej gazety z popiołem lub specjalnego środka do szyb). Komin zaś powinien być obowiązkowo czyszczony przez kominiarza przynajmniej raz do roku, a przy intensywnym użytkowaniu kominka – nawet 2–3 razy w roku. To usuwa nagromadzoną sadzę i zapobiega niebezpieczeństwu pożaru w kominie.
Stosując powyższe zalecenia, możemy cieszyć się przyjemnym blaskiem kominka bez uciążliwego czyszczenia szyby po każdym paleniu. Właściwy dobór opału i jego przygotowanie sprawią, że ogień będzie czysty (bez sadzy), a komin drożny i bezpieczny. Dzięki temu nasz kominek pozostanie źródłem ciepła i nastroju, niewymagającym nadmiernej pracy przy konserwacji.
Podsumowując: wybierajmy dobre drewno kominkowe – twarde, liściaste i suche. Sezonujmy je cierpliwie i przechowujmy w odpowiednich warunkach. Palmy z głową, dostarczając odpowiednią ilość powietrza i nie dopuszczając do kopcenia. Unikajmy żywicznego igliwia i przypadkowych odpadów w palenisku. Tylko tyle i aż tyle – a nasz kominek odwdzięczy się ekonomicznym, bezproblemowym grzaniem oraz magiczną atmosferą domowego ogniska. Drewno do kominka – jakie wybrać, jak przygotować i jak palić – już wiesz. Teraz pora zastosować tę wiedzę w praktyce i rozkoszować się bezpiecznym, wydajnym ciepłem płynącym z każdego płonącego polana.
Źródła:
Fuel properties of woody biomass from pruning… – NC State University – kaloryczność drewna liściastego (ok. 19,6 MJ/kg)
https://bioresources.cnr.ncsu.edu/resources/fuel-properties-of-woody-biomass-from-pruning-operations-in-fruit-orchards/
Drewno iglaste zawiera naturalne żywice… – Nadleśnictwo Białogard (Lasy Państwowe) – szczegóły o dymieniu i osadzaniu sadzy z żywicy iglastej
https://zslp-bialogard.szczecinek.lasy.gov.pl/widget/drewno-kominkowe/-/101_INSTANCE_1M8a
Jakie drewno do kominka?? – Nadleśnictwo Świerklaniec – wyjaśnienie, dlaczego drewno iglaste jest niezalecane
https://swierklaniec.katowice.lasy.gov.pl/uzytkowanie-lasu/-/asset_publisher/1M8a/content/jakie-drewno-do-kominka-
